Grudzień to miesiąc, w którym dzieci z niecierpliwością oczekują Świąt Bożego Narodzenia i nadejścia Świętego Mikołaja. My postanowiliśmy trochę skrócić to oczekiwanie i 12 grudnia zorganizowaliśmy naszym dzieciom Zabawę Choinkową. W tym roku Staruszek Święty jak zawsze nas nie zawiódł, ale tym razem miejsce i okoliczności jego odwiedzin były dosyć nietypowe. Wszyscy mali i duzi, których energia wciąż rozpiera wyruszyliśmy do Twistera. Sala zabaw to wyśmienita, przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Na początek każdy własnoręcznie pomalował ceramiczną ozdobę choinkową. Niektórym jednak malowanie spodobało się do tego stopnia, że postanowili wymalować też swoje buzie. Nie zabrakło też tańców, poczęstunku, baloników, a na koniec oczywiście odwiedził nas Mikołaj z dużym workiem prezentów. Dodatkowy prezent otrzymaliśmy również od Twistera, bo każdy z nas dostał kartę wejściową na powtórne szaleństwo w sali zabaw http://www.twister.org.pl/.

Ale cóż to, czyżby Mikołaja zdemaskował Julek? Dobrze, że Mikołaj zachował czujność, bo chwila nieuwagi i straciłby staruszek brodę i czapkęJzresztą zobaczcie sami.